Dzisiaj zostałam poinformowana przez pracodawcę o wyjeździe integracyjnym, który ma się odbyć w przyszłym miesiącu. Wszyscy pracownicy są mile widziani. Będziemy mieli zapewniony transport a także hotel z jedzeniem. Jeszcze nigdy nie byłam na żadnym wyjeździe więc tym bardziej ucieszyłam się z takiej propozycji.
Szykuję się na wyjazd integracyjny
Poinformowałam po powrocie z pracy mojego męża o wyjeździe. Widziałam po nim, że nie do końa spodobały mu się moje plany. Moja firma docenia takie spotkania integracyjne i koleżanki, które pracuję w niej dłużej ode mnie mówiły, ze wyjazdy integracyjne są bardzo ciekawe na pewno warto się na niego wybrać. Mąż będzie musiał zostać z naszą córką ale mówił, ze bez problemu będzie miał taka możliwość. Ucieszyłam się z jego propozycji i potwierdziłam w pracy, ze na pewno na wyjeździe się pojawię. Wyjazd integracyjny do Gdyni będzie zaczynał się po naszej pracy w piątek. Około trzynastej będziemy mieli podstawione autokary i udamy się do opłaconego przez firmę hotelu. Koleżanki mówiły, że hotele zawsze są luksusowe a na miejscu czeka na nas sporo atrakcji. Oczywiście będą tez zadania w grupie a wieczorem pewnie jakaś impreza. Dawno nigdzie nie wychodziłam. po urlopie macierzyńskim udało mi się zatrudnić w tej firmie i tak cały czas praca, dom. Cieszę się, ze będę miała okazję pobawić się z koleżankami i miło spędzić czas poza domem. Uwielbiam moją rodzinę ale warto czasem odsapnąć od wszystkiego.
Jestem już po wyjeździe integracyjnym bawiłam się bardzo dobrze. Pomimo wielu atrakcji wypoczęłam i świetnie się bawiłam. Oczywiście tęskniłam za moją rodziną i co jakiś czas dzwoniłam żeby upewnić się, że u nich wszystko dobrze. Mąż spisał się na medal i poradził sobie ze wszystkim. Córka była bardzo grzeczna.