Kiedy mama zapytała mnie, co chciałabym robić po liceum, odpowiadałam, że najchętniej pracowałabym w jakimś dziale urody w gazecie, albo sama zajęła się kosmetyką. Wtedy nie miałam jeszcze żadnego doświadczenia i musiałam się sporo podszkolić. Trochę mi to zajęło.
Tworzę hybrydowe dzieła sztuki
Ostatecznie skierowałam swoje aspiracje na tworzenie hybryd. Jednak nie robiłam takich zwykłych, że cała ręka w jednym kolorze i z jakimś pyłkiem jedynie. Postanowiłam tworzyć sztukę z paznokci, chociaż wiedziałam, że będzie mnie to kosztowało dużo pracy i zaangażowania. Jednak opłaciło się i mój elegancki manicure hybrydowy – Poznań jest znany w całym mieście. Kobiety przychodzą do mnie przed ważnymi uroczystościami, takimi jak ślub, osiemnastki, studniówki. Na początku nie wiedziałam, w jakim iść kierunku jeśli chodzi o stylizację. W końcu nowoczesny i elegancki styl stał się moją pasją. Uwielbiam sama tworzyć różne wzory, maluję na hybrydach cieniutkimi pędzelkami i tworzę własne szablony. Nie lubię, gdy panuje jakaś moda na stylizację paznokci i wszystkie kobiety nagle mają ten sam efekt lustra, czy paznokcie w danym kolorze. Jednak na jedyną klasykę sobie pozwalałam- czerwone paznokcie w okresie świątecznym. Ale oczywiście musiałam dodawać też coś od siebie w postaci oryginalnych zdobień, na przykład bombek czy śnieżynek. Obecne lakiery pomagają tworzyć różne ciekawe wzory, mogą być magnetyczne, albo do tworzenia akwareli.
Odkąd zajęłam się paznokciami, czuję się spełniona. Najważniejsze, że ludziom podobają się moje prace. Nie ma nic lepszego dla artysty niż docenienie. Zawsze cieszę się, gdy przychodzi do mnie ktoś nowy i prosi o hybrydy, bo zobaczył u koleżanki i też chciałby mieć takie oryginalne, a nie takie jak każdy.