Szef postanowił zająć się dodatkowo sprzedażą mebli. Ma dojścia do jakiegoś taniego producenta i obliczył sobie, że całkiem nieźle na tym zarobi. Od razu wiedziałem, że będę miał w związku z tym sporo pracy i czekałem aż przyjdzie do mnie szef.
Moja oferta mebli kuchennych jest dobrze przedstawiona
Na jego wizytę długo czekać nie musiałem, ponieważ pojawił się następnego dnia. Powiedział, że będziemy sprzedawać meble kuchenne z Gorzowa Wielkopolskiego i poprosił mnie, żebym zrobił ofertę handlową. Będzie je sprzedawał w kraju wszystkim kontrahentom, ale obliczył, że musimy zmienić ceny, żeby interes się opłacał. Miałem przeanalizować rynek zbytu i ustalić jakie są średnie ceny. Nasza oferta na meble kuchenne z Gorzowa Wielkopolskiego musi być wyjątkowa i bardzo konkurencyjna. Czekało mnie sporo pracy i wiedziałem, że tak łatwo mi nie pójdzie. Owszem, miałem spore doświadczenie, ale wiedziałem, że to nie jest łatwe zadanie. Nie każdy udostępnia ceny swoich produktów a nasze meble kuchenne z Gorzowa Wielkopolskiego muszą nie tyle być tanie co jeszcze przynosić naszej firmie spore zyski. Pracowałem nad tym cały czas i wszystkie pozostałe obowiązki odstawiłem na bok. Szef co chwile do mnie zaglądał i pytał jak mi idzie. Kiedy w końcu skończyłem, to byłem bardzo zmęczony, ale zadowolony z efektów swojej pracy. Wykonałem bardzo dobrze ofertę handlową, którą przedstawiłem prezesowi. Spodobało mu się wszystko a jak dostał rozliczenie to był w niebo wzięty. Mogliśmy zacząć sprzedawać meble na wielką skalę.
Inwestycja rzeczywiście okazała się trafna, ponieważ są z tego niezłe dochody. Moja ciężka praca również została nagrodzona i szef dał mi podwyżkę. Powiedział, że na nią zasłużyłem swoim zaangażowaniem i jest ze mnie zadowolony.